Get In Touch

John Cena sprzedaje replikę Lamborghini Diablo

John Cena sprzedaje replikę Lamborghini Diablo

John Cena ogłosił, że sprzedaje swoją replikę Lamborghini Diablo napędzaną silnikiem BMW. W podcaście Club Shay Shay przyznał, że dwadzieścia lat temu próbował zbudować takie auto.

Projekt rozpoczął się od niepowodzenia, jednak Cena nigdy się nie poddał. Po dwóch dekadach zmian warsztatów i planów, w końcu otrzymał zamówioną replikę Diablo VT, tylko po to, by niemal od razu wystawić ją na sprzedaż na platformie Bring a Trailer.

Wspomniany odcinek podcastu emitowany był miesiąc temu, w którym Cena stwierdził: „Dostałem kluczyki do tego samochodu zaledwie tydzień temu.” Nie wiadomo, kiedy nagrano podcast, ale wydaje się, że Cena długo nie cieszył się gotowym produktem. Można by pomyśleć, że po dwóch dekadach i niezliczonych problemach, takie auto zostanie w jego kolekcji, ale zamiast tego, jest ono aktualnie wystawione na aukcję bez ceny wywoławczej.

Pomimo że replikę wykonano z włókna szklanego, Diablo Cena wygląda zaskakująco wiernie. Dolny zderzak, tylne skrzydło i wloty powietrza mogą wydawać się nieco niedoskonałe, ale musiałem porównać je z prawdziwym Diablo VT, aby dostrzec większość różnic. Miłośnicy Lamborghini prawdopodobnie zauważą je gołym okiem, ale nawet dla pasjonatów motoryzacji będzie trudno znaleźć coś, co mogłoby ich zniechęcić do tego modelu. Wnętrze wygląda na wystarczająco wierne, mimo swojego proporcjonalnego braku, co może budzić pewne wątpliwości.

Jednak silnik nie jest dokładnie tym, co można by oczekiwać po prawdziwym Lamborghini. Zamiast niesamowitego silnika V12, replikę napędza V12 od BMW z serii 8 lub lat 90. z serii 7. W ogłoszeniu dotyczącego auta Cena zamieścił klip wideo, pokazujący dźwięk silnika i wydechu - brzmi dobrze, ale nie zapewnia emocji, jakie daje silnik Lamborghini. Do silnika dopasowano pięciobiegową skrzynię biegów z Porsche.

Replika Lamborghini zazwyczaj nie przyciągałaby uwagi większości miłośników motoryzacji. Jednak repliką, która należała do Johna Ceny, interesuje się już więcej osób. Dodatkowo, jej osobliwa historia z ostatnich dwudziestu lat czyni ją jeszcze bardziej interesującą. Na szczęście Cena wygodnie opowiedział tę historię w podcaście, dzięki czemu przyszły właściciel będzie mógł w pełni docenić to auto.